Epifilum  – uprawa,  pielęgnacja i rozmnażanie.

Epifilum – nadrzewny kaktus lasów Ameryki Środkowej i Południowej.

Jest to rodzaj obejmujący 19 gatunków roślin z rodziny kaktusowatych. Epifilum występuje w Meksyku i Ameryce Południowej. Gatunkiem typowym jest Epiphyllum phyllanthus.

Liczne gatunki uprawia się w szklarniach i doniczkach. Mają bardzo piękne, różnobarwne kwiaty. Są to rośliny, którym łodyga upodabnia się do liścia.

W domowej uprawie Epifilum najczęściej spotykane są mieszańce. Czyste gatunki botaniczne można znaleźć tylko w kolekcjach, oraz w środowiskach naturalnych.

Epifilum wymaga przepuszczalnego podłoża, takiego, które nie będzie zatrzymywało zbyt dużej ilości wilgoci. Gotowa ziemia do kaktusów, która jest w sprzedaży, niezupełnie spełnia jego wymagania, ale sami możemy ją trochę udoskonalić poprzez dodanie do niej np. pumex, lawę, drobny żwirek, Ja stosuję podłoże mineralne z dodatkiem ziemi kompostowej w proporcji   2/3  podłoża mineralnego  i 1/3  ziemi  kompostowej.

W okresie wegetacji Epifilum podlewamy tak, aby  nie   dopuszczać do zbytniego przesuszania podłoża.  Woda powinna przelecieć przez podłoże, a nadmiar trzeba natychmiast wylewać z podstawka, aby korzenie nie stały w wodzie, bo bedą gniły, a w rezultacie zgnije cała roślina. Ja stosuję metodę: podlewam raz a dobrze, a przed następnym podlewaniem sprawdzam, czy podłoże dostatecznie przeschło.

Latem wymaga stanowiska słonecznego, ale nie w bezpośrednim działaniu promieni słonecznych. Okno południowe jest dobre, ale w pewnej odległości od szyby, aby ostre słońce nie uszkodziło liści. Najlepszym rozwiązaniem jest, jednak jeżeli istnieje taka możliwość, aby wynieść rośliny na taras, balkon, lub do ogrodu w   zaciszne, osłonięte od wiatru miejsce.

Zimą temperatura musi być dodatnia około +5 C do + 10 C oraz dobrze, aby pomieszczenia, w których będą zimowały, były jasne. W okresie spoczynku  zupelnie zaprzestajemy podlewania. Warunki, w jakich zimujemy rośliny, mają ogromny wpływ na ich kwitnienie.

Epifilum    łatwo   możemy rozmnożyć. Odrywamy jeden człon, podsuszamy przez kilka dni i wsadzamy bezpośrednio do przepuszczalnego podłoża i wtedy  nie podlewamy  do momentu ukorzenienia się. Można również ukorzeniać w lekko wilgotnym piasku i dopiero po ukorzenieniu umieszczamy roślinę w docelowym podłożu. Ukorzenia się dosyć szybko.

Dodaj komentarz

Miło Cię widzieć w moim zielonym zakątku!

Od lat pielęgnuję nie tylko rośliny, ale też pasję do ogrodnictwa. Mój ogród to mój azyl – miejsce, gdzie rytm natury wyznacza rytm dnia, a każda pora roku przynosi nowe inspiracje. Na tym blogu dzielę się doświadczeniami z pracy w ziemi, poradami dla początkujących i zaawansowanych ogrodników oraz pomysłami na to, jak zamienić kawałek zieleni – nawet najmniejszy – w miejsce pełne życia.

Wierzę, że ogród to coś więcej niż tylko grządki i kwiaty. To przestrzeń do odpoczynku, eksperymentów i kontaktu z naturą. Piszę o tym, co sprawdza się u mnie, ale chętnie uczę się też od innych – bo ogrodnictwo to nieustanny proces odkrywania i uczenia się.

Zapraszam do wspólnego siania, sadzenia i dzielenia się zieloną pasją!

Byliny Drzewa liściaste Kaktusy Kompozycje Krzewy